Po wspólnym piciu okradł gospodarza
fot. KPP Aleksandrów
Najpierw razem pili alkohol, a później 58-latek okradł współbiesiadnika. Jego łupem padł telefon komórkowy. Już po niespełna godzinie dzielnicowi zatrzymali podejrzanego. Telefon wrócił już do rąk właściciela.
REKLAMA
Wczoraj (30.04.2023r.) do aleksandrowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie od 69-letniej mieszkanki miasta. Z jej relacji wynikało, że syn zaprosił do mieszkania znajomego na wspólne spożywanie alkoholu. Po wspólnym biesiadowaniu, gość wykorzystując stan nietrzeźwości gospodarza, zabrał telefon komórkowy i wyszedł. Zgłaszająca próbowała go zatrzymać, jednak ten nie reagował. Na miejsce przyjechali dzielnicowi i już po godzinie, na terenie miasta zatrzymali opisywanego mężczyznę. 58-latek miał przy sobie skradziony telefon, którego wartość przekraczała 500 złotych.
Mieszkanie Aleksandrowa trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE