Znaki nie miały dla niego znaczenia
fot. KPP Aleksandrów
W Ciechocinku kierowca opla, chcąc wjechać „pod prąd”, zauważył radiowóz, na którego widok skręcił w ulicę i gdy policjanci chcieli go zatrzymać do kontroli, zaczął uciekać. Po pościgu mundurowi zatrzymali kierowcę na terenie Torunia. Okazało się, że kierującym był 16-latek. Oczywiście, nie ma uprawnień do kierowania pojazdem. W trakcie jazdy dopuścił się szeregu wykroczeń, a nawet przestępstwa - nie zatrzymania się do kontroli. Za swoje wyczyny na drodze odpowie przed sądem dla nieletnich.