Kajakarze trenują w Portugalii. Borucki już po operacji
Biało-czerwoni będą musieli poczekać na ten start ponad pół roku, ale już za kilka dni wraz z innymi zawodnikami wezmą udział w regatach na portugalskiej ziemi. Na zaproszenie miejscowych organizatorów podopieczni trenera Hoppego wystartują w pokazowych zawodach kajakowych w Gondomar niedaleko Porto, gdzie będą ścigać się w dwójkach na dystansie dłuższym niż olimpijskim. Rywalizacja K-2 zostanie rozegrana na 6 km (trzy pętle po 2 km). Sponsorem głównym Polskiego Związku Kajakowego jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.
Realizujemy obecnie mocniejsze treningi, jest sporo objętości, dlatego start w takich zawodach to fajny przerywnik – uważa trener Ryszard Hoppe, który na początku tego tygodnia dołączył w Portugalii do reszty uczestników zgrupowania.
Doświadczony szkoleniowiec był uczestnikiem i zarazem jednym z prelegentów konferencji trenerskiej, która w weekend zakończyła się w Spale.
To ciekawa i warta kontynuowania inicjatywa, żeby zebrać się w jednym miejscu, wspólnie przedyskutować na różne tematy i poszukać przestrzeni do rozwoju. W Portugalii, gdzie wcześniej pracowałem, tez były organizowane konferencje dla trenerów, z tym że miały one raczej charakter multidyscyplinarny i można było poznać perspektywę szkoleniowców z innych sportów – dopowiada.
W międzynarodowych regatach w Gondomar wystąpi sześciu polskich kajakarzy. Sławomir Witczak utworzy osadę z Jakubem Stepunem, Wojciech Pilarz wsiądzie do łódki razem z klubowym kolegą Wiktorem Leszczyńskim, a Jarosław Kajdanek wystartuje wspólnie z Valeriim Vichevem. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest LOTTO.
Planowaliśmy wystawić też Przemka Korsaka i Piotrka Morawskiego, ale ten drugi zmagał się z drobnymi problemami zdrowotnymi. Kilka dni temu wrócił do treningów, natomiast wolimy dmuchać na zimne – precyzuje trener Hoppe.
Na kolejnym obozie reprezentacji Polski kajakarzy brakuje Aleksa Boruckiego. 19-latek, który po sukcesach wśród juniorów znakomicie zaadoptował się do ścigania z seniorami, na jednym z treningów biegowych doznał kontuzji. Diagnozy potwierdziły najgorsze – zerwanie więzadeł krzyżowych. Borucki jest już po operacji i na ten moment trudno dokładnie stwierdzić, kiedy wróci do pełnej sprawności i będzie do dyspozycji sztabu kadry.
W tej chwili Alex zaczyna intensywną rehabilitację. Będzie mógł trenować w pozycjach izolowanych, a po zdjęciu szwów także na basenie. Przewidujemy, że na początku lutego pojawi się już na zgrupowaniu – mówi Hoppe.
Zgrupowanie seniorskiej reprezentacji Polski kajakarzy potrwa do 23 listopada. Następny obóz zaplanowany został w Szczyrku.





